Turystyka medyczna

Obok zabiegów chirurgii plastycznej największym zainteresowaniem wśród turystów medycznych przybywających do naszego kraju cieszą się zabiegi stomatologiczne, co może być nieco zaskakujące. Jednak bardzo duże grono turystów medycznych, którzy się u nas pojawiają to osoby, które chcą korzystać z zabiegów stomatologicznych.

Szacuje się to grono w tym momencie na 10%, ale potencjał jest jednak większy i w tym kierunku rynek na pewno może się jeszcze rozwijać. Zdaniem ekspertów potrzebna jest jednak odpowiednia promocja oraz inwestycja w tym kierunku, by rzeczywiście udało się nasz potencjał wykorzystać i rozwijać swoją działalność w tym kierunku.

Polska nie znajduje się jednak w rankingu tych krajów, które mają największe zyski z turystyki medycznej. Wielkim minusem jest między innymi to, że nasz kraj nie ma żadnej placówki, która posiadałaby certyfikat: The Join Commission International. Jest to ważny dokument, który jakby świadczy o jakości realizowanych usług i tak naprawdę wprowadza daną placówkę w świat turystyki medycznej. Okazuje się, że na terenie Turcji taki certyfikat posiada już ponad 50 różnych placówek. Natomiast w naszym kraju nie ma takiego dokumentu żadna placówka i jest to spory problem, ograniczający możliwość rozwoju.

Świetnym przykładem będzie tutaj między innymi to, że Ukraińcy nie decydują się na przyjazd do naszego kraju, ale wybierają inne, dalsze kierunki, by korzystać z możliwości turystyki medycznej. Trzeba powiedzieć, że ten rynek wart jest inwestycji i takie inwestycje mogą przynieść wiele pozytywnych efektów. Placówki, które u nas funkcjonują są rzeczywiście świetnie przygotowane i ich obsługa może być na wysokim poziomie. Jednocześnie niższe ceny powinny zachęcić potencjalnych gości z różnych krajów, by na leczeniu pojawili się właśnie w Polsce. Brak odpowiednie promocji sprawia jednak, że ten rynek jakby stoi w miejscu i nie może się sprawnie rozwinąć.